MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Żona Macieja Stuhra wyjada po nim resztki i jeszcze się tym chwali. Wymyśliła na to swoją nazwę!

Aldona Kleczkowska
Aldona Kleczkowska
Żona Macieja Stuhra wyjada po nim resztki i jeszcze się tym chwali. Wymyśliła na to swoją nazwę!
Żona Macieja Stuhra wyjada po nim resztki i jeszcze się tym chwali. Wymyśliła na to swoją nazwę! Instagram
Katarzyna Błażejewska-Stuhr, która w 2015 roku po cichu wyszła za Macieja Stuhra, zajmuje się dietetyką i poprawą sposobu żywienia. Ostatnio promuje nową dietę, która zyskała nazwę "diety planetarnej". Możecie być zaskoczeni, ale Błażejewska-Stuhr bez zażenowania przyznaje, że ten sposób jedzenia polega na... wyjadaniu resztek z talerza. O co w nim tak naprawdę chodzi i czy jest w zupełności zdrowy - o to zapytaliśmy inną dietetyczkę, z samego Chicago. Zobaczcie na Shownews.pl!

Maciej Stuhr ma szczęście - jego druga żona, Katarzyna Błażejewska, profesjonalnie zajmuje się dietetyką i dbaniem o zdrowie. Aktor i jego rodzina mogą więc spać spokojnie, wiedząc, że jadłospis ułoży im Katarzyna, która promuje nawet "dietę planetarną". Brzmi to osobliwie, ale Błażejewska w wywiadzie udzielonym Małgorzacie Ohme wychwalała zalety tej diety, która polega na ekologicznym myśleniu i naprawianiu świata.

Żona aktora zaleca między innymi jeść sezonowo i lokalnie, dzięki czemu ograniczamy globalny łańcuch dostaw i ślad węglowy. Zaleca ograniczenie spożycia mięsa oraz planowanie zakupów tak, by nie marnować i nie wyrzucać jedzenia. Dla niektórych to rozsądne gospodarowanie pieniędzmi, dla celebrytów - dieta planetarna... Błażejewska-Stuhr zapytana, czy je mięso, powiedziała, że tak, ale bardzo mało. Dodała, że głównie... wyjada resztki mięsa po swoich mężczyznach.

Kiedy idziemy z całą rodziną do restauracji i mój mąż i synowie, którzy są mięsożerni, zamawiają na przykład steka i nie dojadają go do końca, ja zjadam resztki po nich. Jestem taki flexible vegetarian [ang. zmienny, okresowy wegetarianin]

- podkreśliła żona aktora. Dodała też, żartem, że jej mąż cierpi na zaburzenia wzrokowe...

Kiedy synowie i mąż otwierają lodówkę, to zawsze mówią, że nie ma w nim nic do jedzenia, bo dla nich jak się nic nie rusza i nie ucieka, to znaczy, że nie istnieje. A ja z tego, co widzę w lodówce, mogę zrobić kilka pysznych posiłków

- opowiadała dietetyczka ze śmiechem.

Oczywiście "dieta planetarna" brzmi niezwykle naukowo i atrakcyjnie. Ze słów Błażejewskiej-Stuhr wynika, że w domu i tak niezbyt się przyjęła, bo Maciej z dziećmi wolą jeść steki w restauracji, których jeszcze nie dojadają... Jak naprawdę oceniać taki sposób żywienia? O opinię na temat diety planetarnej poprosiliśmy Ewę Stankiewicz, certyfikowaną dietetyczkę i eksperta zdrowego żywienia PCRM Food for Life Program Food Saved Me Institute T Colin Campbell z Schaumburga na przedmieściach Chicago.

Dieta ta nie jest zdrowa w stu procentach, ponieważ promuje drób. Po za tym pomysł na dietę przyjazną planecie, która dostarcza optymalną ilość energii, zawiera dużą różnorodność produktów pochodzenia roślinnego, jest uboga w pokarmy pochodzenia zwierzęcego i która minimalizuje ślad węglowy, uważam za doskonały

- wychwala kobieta po początkowej przestrodze.

Zgadzam się z założeniem tej diety, że głównym źródłem białka powinny być pokarmy pochodzenia roślinnego. Rośliny są bogate nie tylko w minerały, mikroelementy oraz tak bardzo potrzebny nam błonnik, ale również same są doskonałym źródłem białka. Podkreślę, że należy w jadłospisie uwzględnić białko zwierzęce, ale zdecydowanie w mniejszych ilościach, nie więcej niż kilka razy w tygodniu. Unikanie spożywania półproduktów oraz przetworzonej żywności jest i powinno być głównym celem w planowaniu i przygotowaniu posiłków

- słyszymy od Ewy Stankiewicz.

Jakość posiłków to jedno, ale w diecie planetarnej liczy się też sposób ich przygotowywania czy raczej "pochodzenia". Dietetyczka chwali koleżankę po fachu za to, że zwraca uwagę na ograniczanie składników, które produkowane są masowo, bez zwracania uwagi na środowisko:

Żywność, którą sami przygotujemy w domu, przygotowujemy od podstaw, więc mamy świadomość, że jest nie poddana obróbkom mechanicznym, chemicznym i nie pochodzi z taśmy bioinżynieryjnej. Więc cieszmy się zdrowymi (w miarę możliwości bio) owocami, warzywami, ziarnami, orzechami oraz wodą filtrowaną, która nie przejechała pół świata w plastiku - szkodliwym dla nas i dla naszego środowiska.

Nasza ekspertka proponuje jeszcze, by każdy talerz został podzielony na cztery umowne części: owoce, warzywa, białko - nasiona strączkowe/orzechy i pełne ziarna (nieprzetworzone). Pamiętajmy, że każda dieta powinna być dostosowana do nas samych, zatem naszego wieku, aktywności fizycznej i ewentualnych chorób, na jakie cierpimy.

Maciej Stuhr zabrał Matyldę na ściankę! Podobna do taty?

Matylda Stuhr przyszła ze znanym tatą na ściankę! Nie mieli ...

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!

emisja bez ograniczeń wiekowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze 3

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze!
Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA i obowiązują na niej polityka prywatności oraz warunki korzystania z usługi firmy Google. Dodając komentarz, akceptujesz regulamin oraz Politykę Prywatności.

Podaj powód zgłoszenia

C
Cezary
Katastrofa!
J
Ja nko muzyka nt
Aha......
E
Ewa
U mnie nawet pies resztek nie jadał. Miał swoją porcję.
Wróć na shownews.pl shownews.pl